Rosyjski serwer rządowy jest czajniczkiem. Trwa wojna w sieci:
https://oko.press/rosyjski-serwer-rzadowy-jest-czajniczkiem-trwa-wojna-w-sieci/
(uwaga, login-wall )
> Jeszcze 23 lutego strona rosyjskiego Ministerstwa Obrony działała. Dziś wygląda po prostu na pustą. Gdy jednak spojrzy się w dane odpowiedzi serwera, zobaczy się kod błędu 418. Oznacza: „jestem czajniczkiem”.
> W reakcji na rosyjską inwazję w Ukrainie, kolektyw Anonymous „wypowiedział cyber-wojnę agresywnemu reżimowi” Vladimira Putina. Czyżby udało im się przejąć kontrolę nad mil.ru?
@rysiek należy też bardzo uważać na narzędzia do DDoSowania dostępne dla każdego. Niektóre osoby chcą pomóc w ten sposób, ale lepiej aby tego nie robiły
https://sekurak.pl/strony-atakujace-rosyjskie-serwery-prywatne-programy-bug-bounty-kierowane-w-rosje-uwaga-nie-klikajcie/
@rysiek o ile w przeszkadzanie innym wywiadom średnio wierzę, to obciążenie lokalnego ISP lub upstreamu, szkodzenie zwykłym obywatelom 🇷🇺 czy to, że te narzędzia mogą robić coś zupełnie innego niż deklarują (lub zmienić target np. na 🇺🇦 jak zbiorą wysyarczająco dużo użytkowników) wydaje się bardzo realne
@mimi89999 ano. Ja spodziewam się kopania cryptowalut też.